wtorek, 4 czerwca 2013

7 rzeczy, których nie wolno robić w Rosji.

Poniższe zasady pochodzą z artykułu umieszczonego na amerykańskiej stronie internetowej. Niektóre z nich nie będą dziwne dla Polaków, bo co by kto nie mówił, jesteśmy Słowianami i za mocno kulturowo się nie różnimy. 















1. Nigdy nie przychodź do kogoś z pustymi rękoma

Czysta prawda. Pół litra co najmniej musisz mieć. Najlepiej 0,7. A jeśli stało się tak, że nie pijesz alkoholu i znalazłeś się w Rosji i ktoś zaprasza Cię do siebie (co za absurd), to weź cokolwiek - kwiatek, cukierki, konfiturę od babci z Polski, może być nawet magnez na lodówkę. 
Rosjanie bardzo poważnie traktują gości i często kładą na stół to, czego nie jedzą na co dzień. Jeśli przychodzisz z pustymi rękoma, pokazujesz w ten sposób, że masz to zupełnie w dupie.


2. Nigdy nie wchodź w butach do mieszkania

Nigdy. Od razu zdejmuj. Nie pytaj, tylko zdejmuj. Jeśli właściciel mówi "dobra, nie zdejmuj" - i tak zdejmuj. W ten sposób od razu pokazujesz, że szanujesz gospodarza i jesteś "swój człowiek". 


3. Nie żartuj na temat rodziców

"Twoja stara jest taka gruba, że ma własny kod pocztowy!" - ten tekst gwarantuje Ci natychmiastowe usunięcie przednich zębów i darmową wycieczkę do najbliższego szpitala. Nawet przy znajomych, nawet po pijaku - nigdy nie żartuj . To jest temat tabu dla żartów i nawet jeśli nie dostaniesz wpierdol, to na pewno wyjdziesz na palanta.


4. Nie mów "Na zdorowje!" kiedy pijesz wódkę

Jeśli nie chcesz wyjść na idiotę, nie mów "Na zdorowje" przed obaleniem kieliszka. "Na zdorowje" się mówi, ale jako odpowiedź na podziękowanie po posiłku. Całe zamieszanie pochodzi z amerykańskich filmów, w których wszyscy Rosjanie walą ten tekst z amerykańskim akcentem, podczas picia wódy na Stacji Kosmicznej z jednej butelki z niedźwiedziem w czapce-uszatce. 
Jeśli koniecznie chcesz coś powiedzieć, to najlepszym rozwiązaniem będzie "Wasze zdorowje!" albo "Za drużbu narodow!" (Za przyjaźń narodów!)


5. Nie bierz "ostatniej koszuli"

Chodzi o Rosyjskie powiedzenie "oddać ostatnią koszulę", co oznacza "oddać coś bez względu na to, ile to będzie kosztowało". Rosjanie lubią robić wrażenie na gościach z zagranicy, więc oprócz jedzenia, wódki i noclegu będą Ci proponować wszystko, na czym na chwilę zatrzymasz wzrok. To może być obraz na ścianie, albo nawet sweter babci gospodarza. Jeśli jednak widzisz, że gospodarz już osiągnął stan Zen i wpycha Ci jakąś rzecz na siłę, odmów parę razy, ale też nie bądź upartym osłem - weź. Pamiętaj tylko, że jeśli chcesz wyjść na równego gościa, będziesz musiał następnym razem dać coś w zamian. Albo szybko skocz do sklepu po następną połówkę.


6. Nie dawaj do zrozumienia dziewczynie, że musi zapłacić za siebie

Nawet jeśli to ona Cię gdzieś zaprosiła, przygotuj się na to, że będziesz musiał za nią zapłacić. Zgodziłeś się na wyjście, więc automatycznie potwierdziłeś, że masz wystarczająco dużo rubli, żeby płacić za nią w knajpie czy kinie. I nie ma innej opcji. Dziewczyny ogólnie rzadko mają przy sobie pieniądze, ewentualnie na taksówkę do domu, jeśli się okaże, że Twój portfel jest cieniutki. ;)


7. Nie zadzieraj z babuszkami

Szczególnie w środkach transportu miejskiego. Pamiętaj, że nie ma większego potwora niż rozwścieczona rosyjska babcia. Jeśli nie ustąpisz jej miejsca, to z 99% pewnością usłyszysz wiele ciekawych rzeczy na temat młodzieży w dzisiejszych czasach, Twoich rodziców i Stalina, którego jej tak brakuje w walce z takimi gówniarzami jak Ty. Nie ma sensu walczyć - od razu przegrałeś, najlepszą taktyką będzie przeprosić i ustąpić. Just let it go...


Trzymaj się tych zasad i wszystko będzie w porządku. No a jakby coś się stało to rób smutną minę i mów "Prostitie menia. Ja inostraniec", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Nie miałem tej przyjemności urodzić się w Waszym wspaniałym kraju."

Хорошего дня! Не болей!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz